Przepis na suszoną wołowinę (Beef Jerky)

Suszona wołowina, zwana także beef jerky, to produkt spożywczy, który w ostatnim czasie zyskał na popularności. Choć może się wydawać, że to nowość, to w rzeczywistości suszenie mięsa jako metoda konserwacji jest prawie tak stare jak świat. Już starożytni Indianie, którzy mieli latem nadmiar mięsa, szukali sposobu na jego przechowywanie na zimę. Wkładali więc surowe płaty mięsa pod siodło, gdzie sól i temperatura pozwalały na jego konserwację. Innym sposobem była suszenie mięsa na słońcu.

Dziś mamy znacznie łatwiejsze metody konserwacji żywności, a suszona wołowina jest powszechnie dostępna w sklepach. Mimo to zachęcam do samodzielnego przygotowania tego produktu, ponieważ jest to proste, relatywnie tanie i daje dużą satysfakcję. Oto przepis krok po kroku na suszoną wołowinę Beef Jerky.

Zakup dobrego mięsa to podstawa

Gdy planujecie przygotować suszoną wołowinę, warto zainwestować w dobrej jakości mięso. Idealną częścią do wykorzystania jest ligawa – to na niej uzyskujemy najsmaczniejszy wyrób. Przy zakupie mięsa warto zwrócić uwagę na jego chudość, młodość oraz brak przerostów. Warto także skonsultować się z rzeźnikiem, który pomoże w doborze odpowiedniego kawałka mięsa oraz pokroi go w równe plastry. Grubość plastra jest już kwestią indywidualną – zależy od preferencji, jednak plastry o grubości około 5 mm są dobrym wyborem. W ten sposób wyrób będzie nieco mięsisty i niezwykle smaczny.

Krojenie mięsa

Krojenie mięsa na suszoną wołowinę może być trudnym zadaniem, szczególnie jeśli jest to mięso w kawałku. Surowa wołowina jest zwykle dość wiotka, co utrudnia uzyskanie równych plastrów. Dlatego przed przystąpieniem do krojenia zaleca się wykonanie kilku kroków przygotowawczych.

Po pierwsze, przed krojeniem mięso należy włożyć na około 2-3 godziny do zamrażarki. Czas ten zależy od wielkości kawałka mięsa – mniejsze kawałki wystarczy zamrozić krócej, a większe kawałki mogą wymagać nieco dłuższego pobytu w zamrażarce. Ważne jest, aby wyczuć moment, kiedy mięso jest już wystarczająco zamrożone, ale nie zamarznięte. W ten sposób mięso będzie „sztywne” i łatwiejsze do pokrojenia na równomierne plastry.

Po drugie, warto mieć odpowiednie narzędzia do krojenia mięsa. Ostre noże, a także deska do krojenia, są niezbędne do uzyskania równych i cienkich plastrów.

Ostatecznie, jeśli chodzi o sam proces krojenia, warto przecinać mięso pod kątem prostym do włókien. To pozwoli uzyskać ładne i równomierne plastry.

Marynata beef jerky

Przygotowanie marynaty to najtrudniejszy etap w produkcji suszonej wołowiny. Nie ma jednej idealnej receptury, ponieważ wszystko zależy od naszych indywidualnych upodobań i gustów. Dlatego gorąco zachęcam do eksperymentowania w kuchni i tworzenia własnych wersji smakowych suszonej wołowiny.

Składniki:

  • płaska łyżka soli
  • płaska łyżka słodkiej papryki
  • świeżo zmielony pieprz
  • czosnek
  • odrobina miodu lub cukru
  • 100 ml wody

Marynowanie mięsa

Marynowanie mięsa to kluczowy element przygotowania suszonej wołowiny. Po przygotowaniu sosu marynaty, czas zanurzyć w nim mięso. Ważne, aby plastrami mięsa zajmować się po kolei, zanurzając je w marynacie i ugniatając, by dobrze się nasączyły. Następnie przykryjamy naczynie i odstawiamy do lodówki. To ważne, aby mięso miało czas, aby w pełni nasiąknąć smakiem marynaty. Optymalny czas marynowania to co najmniej 24 godziny, choć nic nie stoi na przeszkodzie, by wydłużyć ten proces nawet do 48 godzin. Im dłuższy czas marynowania, tym smak suszonej wołowiny będzie intensywniejszy.

Suszenie wołowiny

Czas na ostatni etap — właściwe suszenie. Właściwe suszenie wołowiny polega na powolnym pozbywaniu się nadmiaru wilgoci z mięsa. Aby przyspieszyć ten proces, należy pozbyć się jak najwięcej wilgoci już na starcie. Nie należy dawać do suszenia plastrów ociekających marynatą. Starajmy się je najpierw w jak największym stopniu osuszyć, np. za pomocą papierowych ręczników lub specjalnej tkaniny do suszenia mięsa. Następnie układamy plastry na ruszcie lub kratce, zostawiając między nimi pewną odległość, tak aby powietrze mogło swobodnie krążyć. Najlepiej suszyć w specjalnym suszarce lub w piekarniku w niskiej temperaturze (ok. 70°C) przez kilka godzin. Pamiętajmy o regularnym kontrolowaniu mięsa podczas suszenia i usuwaniu ewentualnych skórek lub końcówek, które zbyt szybko mogą wyschnąć i zbrązowieć. Gotowe suszone mięso powinno być chrupiące i lekko elastyczne w dotyku.

Suszenie mięsa w piekarniku — jak to zrobić?

Jeśli suszysz mięso w piekarniku, możesz wykorzystać dwa sposoby. Jeśli suszysz mniejsze ilości, rozłóż kawałki mięsa na ażurowych kratkach, tak aby ciepłe powietrze mogło je otaczać ze wszystkich stron. Jeśli natomiast suszysz większe ilości mięsa, lepiej zastosować suszenie w pionie. Do tego celu możesz użyć drewnianych patyczków do szaszłyków. Włóż patyczki między kawałki mięsa i zawieś je w piekarniku, tak aby swobodnie mogły wisieć. Pamiętaj, żeby ustawić piekarnik na niską temperaturę i otworzyć drzwiczki, aby wilgoć mogła uciekać.

Jak długo suszyć wołowinę?

Do suszenia wołowiny niepotrzebna jest wysoka temperatura. Wystarczy ustawić piekarnik na 60-70° C. Czas suszenia zależy od preferencji — od 3 do 5 godzin, w zależności od tego, czy wolicie bardziej mięsiste kawałki, czy bardziej wysuszone. Po 3 godzinach suszenia polecam sprawdzać mięso co 30 minut, aby zakończyć suszenie w momencie, kiedy osiągnie się oczekiwany efekt. Waga końcowego produktu stanowi około 40-50% pierwotnej wagi mięsa, a warto to wziąć pod uwagę przy zakupie wołowiny.

Dlaczego suszona wołowina to dobry wybór?

Suszone mięso, zwłaszcza wołowina, ma wiele zalet w kontekście turystyki, survivalu czy preppingu. Oprócz walorów smakowych suszona wołowina jest bardzo lekka i skondensowana, co sprawia, że stanowi idealną przekąskę. Jest bogata w białko, kalorie, witaminy i minerały, dzięki czemu pozwala na utrzymanie uczucia sytości i dostarcza energii na dalsze trasy. Suszenie mięsa jest również naturalnym sposobem na jego konserwację bez dodawania szkodliwych środków, co pozwala na długotrwałe przechowywanie (choć warto mieć na uwadze, że nadal traci na jakości po kilku miesiącach).

Niestety, suszona wołowina ma swoje wady, takie jak wysoka zawartość soli i tłuszczu. Można to jednak w pewnym stopniu zminimalizować, dobierając odpowiednio rodzaj mięsa i składniki marynaty. Należy jednak pamiętać, że nigdy nie będzie to do końca zdrowe pożywienie, a osoby z problemami z wysokim poziomem cholesterolu powinny spożywać suszoną wołowinę z umiarem. Mimo to, suszone mięso nadal pozostaje popularnym wyborem w turystyce górskiej ze względu na swoją praktyczność i wygodę.